Trochę przemysłu, trochę sztuki
Kontrasty - to słowo idealnie opisujące ten grudniowy dzień. Patrycja i Marcin pobrali się w niezwykle uroczym Chorzowskim drewnianym kościółku p.w. św. Wawrzyńca. Po ceremonii pojechaliśmy do nieczynnej Elektrowni Szombierki w Bytomiu na pierwszą część sesji. Było sporo kurzu ale też nietuzinkowe industrialne przestrzenie, które naprawdę tworzą ciekawą scenografię pod zdjęcia ślubne. Druga część sesji odbyła się w zgoła odmiennym klimacie. Piękne, stylowe eklektyczne wnętrza teatru w Bielsku- białej oczarowały nas od pierwszego wejrzenia! Mega sesje!